11/13/2014

MORSKA BRYZA JESIENNĄ PORĄ | VIRTUAL, LAKIER MINI

Nie dzielę kolorów lakierów na te typowo wiosenne, jesienne itd. Latem maluję paznokcie na czarno, zimą na zielono. To, jaki odcień wybiorę zależy zwyczajnie od mojego widzimisię, nie od pory roku czy stroju. Zauważyłam jednak jedną ciekawą zależność...

11/10/2014

NALEPSZA Z NAJLEPSZYCH | LOVELY, CURLING PUMP UP MASCARA

Znalezienie porządnej mascary to sprawa prawie tak ciężka jak dobór idealnego odcienia podkładu. Zwłaszcza jeśli nie jest się posiadaczką naturalnie pięknych, bujnych firanek rzęs. I ja niestety do tego grona się zaliczam. Wypróbowałam już dziesiątki tuszy, tych tańszych i tych droższych, z większymi szczoteczkami, z malusieńkimi. Zawsze czegoś mi brakowało. Aż do momentu, gdy pod wpływem mnóstwa ochów i achów blogowych postanowiłam sprawdzić Curling Pump Up. To był strzał w dziesiątkę, znalazłam wreszcie moją ulubioną mascarę!

10/21/2014

WSZYSTKO O MACIE | ESSENCE, ALL ABOUT MATT!

Kiedy jakiś czas temu pokazywałam Wam mojego króla matu nie sądziłam, że sięgnę po inny puder. Pomyślałam jednak, że przydałby mi się kompakt, który mogę wrzucić do torebki, by w ciągu dnia poprawić makijaż. Wybór padł na essence i all about matt!, brata najbardziej znanego pudru tej marki, który to w wersji sypkiej został już wycofany z oferty.

10/16/2014

ŚWIETNY KOSMETYK DO ZABEZPIECZANIA WŁOSÓW PRZED WYSOKĄ TEMPERATURĄ | MARION, SERUM TERMOOCHRONNE


Mimo że włosy suszę i prostuję bardzo często, to z produktami termoochronnymi nie było mi dotychczas po drodze. Krótka, acz tragiczna w skutkach przygoda ze sprayem Dove sprawiła, że przez bardzo długi czas nawet nie zerkałam na półki z kosmetykami przeznaczonymi do ochrony włosów przez zbyt wysoka temperaturą. Nadszedł jednak moment, gdy wysuszone na wiór, rozdwojone końce zaczęły przeszkadzać mi na tyle, że w głowie pojawiła się myśl "potrzebne coś termoochronnego, od zaraz!".

9/21/2014

O RÓŻU, KTÓRY SKRADŁ MOJE SERCE || CLINIQUE, 04 PLUM POP


Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany. Ile wydarzyło się w moim życiu od momentu publikacji ostatniego posta! Nie chcę jednak zanudzać Was mniej lub bardziej istotnymi historyjkami, dlatego od razu przejdę do rzeczy. Bo dziś jest o czym pisać. Cudeńko, które widzicie powyżej to najpiękniejszy róż, jaki miałam w rękach. Począwszy od opakowania, po tłoczenie aż po kolor - ideał. Znalazł się u mnie dzięki Krzykli, którą z tego miejsca gorąco pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję. :) Same przyznajcie, czyż nie jest piękny?

8/23/2014

WSZYSTKO PIĘKNIE, TYLKO GDZIE TEN MAT? || UNDER20, KREM BB

Wraz z początkiem lata stwierdziłam, że ciężkie, kryjące podkłady coraz mniej zaczynają odpowiadać mi na co dzień. Koniec końców i tak wszystko po kilku godzinach spływa ze skóry. Mimo wszystko nie chciałam  rezygnować całkowicie z makijażu. Doskonałym wyjściem zatem mógł okazać się krem BB, który przy jednoczesnym maskowaniu niedoskonałości i wyrównywaniu kolorytu, miałby lekką formułę. Niestety ogromna część dostępnych na naszym rynku kremów BB ma bardzo ubogą paletę odcieni, wśród których ciężko znaleźć coś dla osób o jasnej karnacji. Z pomocą przyszło Under20.  Czy multifunkcyjny antybakteryjny krem BB spełnił moje oczekiwania?

8/11/2014

M JAK MIŁOŚĆ, MAUKOWA MIŁOŚĆ || ZIAJA, ŻEL NORMALIZUJĄCY DO MYCIA TWARZY

Kosmetyki z serii liście manuka marki Ziaja szturmem podbiły blogosferę. Nie pamiętam, aby w ostatnim czasie jakaś linia kosmetyków była aż tak popularna zanim jeszcze na dobre weszła na rynek. Ja też nie przeszłam obojętnie obok tej nowości. Ziaja kojarzy mi się z dobrymi i tanimi produktami, a ta seria wydała mi się wprost stworzona dla mojej skóry. Po przejrzeniu całej oferty najbardziej zaintrygował mnie bohater dzisiejszego posta - żel myjący normalizujący na dzień/na noc. Mała wycieczka po niemal wszystkich aptekach oraz drogeriach w mieście - znalazłam, sprawdziłam, pokochałam.

7/29/2014

MAM NOWEGO KRÓLA MATU || PAESE, PUDER BAMBUSOWY Z JEDWABIEM

Puder matujący to obowiązkowa pozycja w mojej kosmetyczce. Bez niego nie byłabym w stanie utrzymać mojej cery w ryzach, sebum zalewałoby mnie potężną falą, niszcząc cały makijaż. Do niedawna byłam wierna marce Rimmel i ich Stay Matte. Jednak kiedy przy czwartym bądź piątym opakowaniu zaczął spisywać się coraz słabiej, stwierdziłam, że czas na zmianę. Miejsce dotychczasowego ulubieńca zajął puder bambusowy z jedwabiem Paese. Czy okazał się godnym następcą SM?

7/24/2014

RÓŻOWA ZEBRA || QUIZ, SAFARI

Bardzo rzadko można zobaczyć neonowe kolory na moich paznokciach. Jednak kiedy będzie na nie lepsza pora, jeśli nie latem, w wakacje? Odcień, który wybrałam tym razem naprawdę rzuca się w oczy. Agresywny, neonowy róż za kilka złotych, czyli lakier Safari. Przed państwem różowa... zebra!

7/20/2014

KOLASTYNA MOISTURE 20+, KREM MATUJĄCO - NAWILŻAJĄCY

Znalezienie idealnego kremu, który oprócz nawilżenia skóry bez pozostawiania tłustego filmu będzie też dobrą bazą pod makijaż to naprawdę ciężka sprawa. Zwłaszcza, jeśli tak jak ja jest się posiadaczką cery problematycznej. Bohater dzisiejszej recenzji zaintrygował mnie od samego początku. Matuje i nawilża w jednym? W takim razie to coś dla mnie. Jak te obietnice wyglądają w rzeczywistości?

7/15/2014

KOSMETYCZNE MUST HAVE - AKTUALIZACJA CHCIEJLISTY

Wraz z upływem czasu z mojej listy kosmetyków i akcesoriów, które muszę mieć wykreślałam kolejne pozycje. Te, które jak dotąd nie zostały "odhaczone" i wciąż się u mnie nie znalazły w sporej części zostały zastąpione przez inne, jak choćby oryginalny Tangle Teezer (tak, ja też padłam ofiarą Biedronkowej promocji i kupiłam podróbkę w zestawie z kapsułkami ze skrzypem ☺). Tworząc poprzedni spis umieściłam też na nim kosmetyki wtedy będące nowościami, a dziś zbierające niezbyt pochlebne recenzje, stąd ich automatyczne wykreślenie z listy. Przyszedł zatem czas na jej aktualizację.

7/11/2014

REGENERACJA WŁOSÓW ZA GROSZE || NATEI, SZAMPON DO WŁOSÓW SUCHYCH I ZNISZCZONYCH

Często zdarza się, że w sytuacjach awaryjnych sięgamy po produkty, na które do tej pory nie zwracaliśmy uwagi. Tak zwane "pierwsze lepsze" mogą jednak podbić nasze serce i pozostać z nami na dłużej. Albo też już nigdy więcej nie powrócić. Jak stało się w przypadku szamponu Natei wrzuconego przeze mnie do koszyka podczas zakupów w Biedronce? Zapraszam do lektury.

7/04/2014

GDZIE MASA SILIKONÓW TAM DOBREGO PODKŁADU NIE BĘDZIE || PIERRE RENE, SKIN BALANCE

Jak szybko minął czas od publikacji ostatniego posta na temat kosmetyku. Planowałam zrobić sobie dwa, trzy tygodnie przerwy. Czas ten rozciągnął się jednak na ponad miesiąc. Aż tyle trwał mój blogowy urlop, w trakcie którego pojawiło się kilka nieplanowanych przystanków. Na szczęście laptopa udało się odratować. Startuję zatem z podładowanymi akumulatorami i garścią pomysłów. Na pierwszy ogień kosmetyk, którego recenzję odkładałam już od bardzo długiego czasu. Do ostatniej chwili nie byłam pewna, co tak właściwie mam o nim sądzić. "Drugi ColorStay!" - takie określenia napotkałam w wielu recenzjach podkładu Pierre Rene Skin Balance. Tak się składa, że przez długi czas używałam CS, dlatego mogę powiedzieć co nieco na temat rzekomego podobieństwa tych kosmetyków.

6/21/2014

PRZERWA W NADAWANIU

Mija już miesiąc od pojawienia się tutaj ostatniego wpisu. Dlaczego tak nagle zrobiło się cicho? Powód prosty - potrzebowałam przerwy. Jak to ostatnio jedna z blogerek zgrabnie ujęła " zmęczenie materiału". Poczułam, że skoro robię coś na siłę, to czas odpuścić. I tak też zrobiłam, w blogosferze pojawiałam się tylko jako czytelniczka. Ten miesiąc "wolnego" bardzo dobrze mi zrobił.
I kiedy już pojawiła się myśl, że czas wracać, na drodze stanęła następna przeszkoda. Mój laptop odmówił posłuszeństwa, padł, co gorsze, chyba na amen. Do czasu aż nie zaopatrzę się w nowy sprzęt niestety nie będę miała możliwości publikowania nowych notek. Blog zatem jeszcze chwilę pozostanie uśpiony.
Mimo tego przestoju pojawiło się grono nowych czytelniczek, z czego bardzo się cieszę. Tym z Was, które były tu już wcześniej dziękuję, że nie uciekłyście. Obiecuję - wrócę niebawem. Mam nadzieję, że okażecie jeszcze nieco cierpliwości.
Do zobaczenia!

5/20/2014

CATRICE, QUICK DRY&HIGH SHINE TOP COAT

Prawda jest taka, że bez niego już nie potrafię wyobrazić sobie malowania paznokci. Top coat to jeden z najlepszych, moim zdaniem, wynalazków, jakie kiedykolwiek powstały. Dziwnym zbiegiem okoliczności zawsze chwilę po nałożeniu lakieru przypominam sobie o milionie rzeczy, które powinnam zrobić *koniecznie w tej chwili*. Bez topu finał mógłby być tylko jeden. I choć znalazłam już swój ulubiony, to wciąż chętnie sprawdzam kolejne. Tym razem na tapetę biorę produkt od Catrice.

5/16/2014

EKSTREMALNE SCENARIUSZE *WERSJA URODOWA*

Pogoda nie nastraja zbyt pozytywnie. Od paru dni co rusz leje deszcz, jest wilgotno, wietrznie, zimno - ogólnie sprawę ujmując - beznadziejnie.Zaparzcie sobie zatem kubek gorącej herbaty, wskoczcie pod ciepły koc. Zapraszam na tag Ekstremalne scenariusze - wersja urodowa.

5/13/2014

PAZNOKCIE W KOLORZE BUTELKOWEJ ZIELENI || VIRTUAL, MINI, 13

Bohater dzisiejszego posta nie należy do typowych, wiosenno-letnich lakierów. A mimo to spodobał mi się niemal od pierwszego wejrzenia i chętnie noszę go właśnie teraz. Ale czy będzie z tego miłość?

5/10/2014

O DOSKONAŁEJ NATURALNEJ MASECZCE DLA KAŻDEGO TYPU CERY.


O dobroczynnych właściwościach siemienia lnianego stosowanego w pielęgnacji włosów słyszało zapewne wiele z Was. Dziś chciałabym natomiast napisać o kolejnym zastosowaniu tych nasion, tym razem jako kojącego kompresu/maski do twarzy. Niewielkim kosztem w kilka chwil możemy stworzyć doskonały naturalny kosmetyk, idealny dla każdej cery.

5/05/2014

CERA BEZ SKAZY || CATRICE, KAMUFLAŻ W KREMIE, 010 IVORY

Tego kosmetyku nie da się nie kochać. Śmiało może konkurować z podobnymi produktami z najwyższych półek cenowych. Hit, jakiego dawno nie widziałam i używałam. Niewielkie pudełeczko, które kryje nieodłączny element mojego makijażu, odkąd po raz pierwszy go zastosowałam. Przedstawiam Wam kamuflaż Catrice - król maskowania niedoskonałości wszelkich.

4/30/2014

MIESIĄC W ZDJĘCIACH - KWIECIEŃ


Ledwie zdążyłam zapomnieć o wielkanocnych pysznościach i świątecznej labie, na nowo "wkręcić się" w codzienne obowiązki, a tu znów chwila na poleniuchowanie. Wielkie majówkowe grillowanie czas zacząć. Ale wiecie co? Nie mam absolutnie nic przeciwko takiemu układowi! :) Im wokół mnie więcej zieleni, słońca i ciepła, tym mniej chęci do pracy, a więcej ochoty na nicnierobienie. Mój wymarzony dzień: zaciszne miejsce w ogrodzie, leżak i książka. Niestety jak na razie muszę zadowolić się tylko kilkoma dniami i smażoną kiełbaską. Oby tylko pogoda sprawiła psikusa i postanowiła być zupełnie inna, niż przewidują synoptycy. Jeśli nie, pozostaje tylko... wystawić grilla na balkon, a imprezę przenieść do domu. :) Zanim jednak na dobre rozpoczniemy majówkę, zapraszam Was na zdjęciową relację z mijającego miesiąca. Przed Wami mój kwiecień w obiektywie.

4/27/2014

KITCH ME IF YOU CAN || CATRICE, TOPPER, 45

Najczęściej używany przeze mnie do tej pory topper Essence Circus Confetti odszedł na zasłużoną emeryturę. Łączyłam go niemal z każdym kolorem, ze względu na mnogość barw upakowanego brokatu pasował do wielu lakierów. Tym razem pole działania jest nieco bardziej ograniczone. Top Catrice o wdzięcznej nazwie Kitch Me If You Can, opatrzony numerkiem 45, mimo że nie jest zbyt bogaty kolorystyczne również ma swój urok. 

4/24/2014

NAWLIŻANIE NA PIĄTKĘ Z PLUSEM || KOLASTYNA, NAWILŻAJĄCA MASECZKA DO TWARZY

 
Wracam poświątecznie, a żeby podtrzymać miły klimat i nie strzelać od razu jakimś bublem, dzisiejsza recenzja będzie utrzymana jak najbardziej w przyjemnym tonie. Choć ostatnio, pisząc o kosmetyku Kolastyny - żelu do mycia twarzy, zmuszona byłam sięgnąć po parę nieprzychylnych słów, tym razem bohater/-ka posta zasługuje na pochwałę. Zapraszam na recenzję maseczki nawilżającej do twarzy.

4/19/2014

SKARB W SŁOICZKU || TISANE, BALSAM DO UST


Kiedy jakiś czas temu pisałam o balsamie do ust Avon, który okazał się wielkim rozczarowaniem, jedna z czytelniczek poleciła mi kosmetyk, który będzie bohaterem dzisiejszego posta. Niepozorny, malutki słoiczek, którego zawartość stała się moim wybawieniem w okresie, kiedy moje usta przeżywały apogeum suchości.

4/16/2014

I'M IN HEAVEN || GOLDEN ROSE, RICH COLOUR, 38

Na przekór paskudnej, deszczowej, szaroburej pogodzie, która od paru dni blokuje wiosnę i nie pozwala jej rozgościć się na dobre, wybrałam moim zdaniem jeden z najładniejszych odcieni w palecie Golden Rose. Lakier z serii Rich Colour, która już nie raz pojawiała się na blogu, to pogodne niebo zamknięte w niewielkiej buteleczce. Jest piękny, delikatny, ideał na wiosnę. Ja już go pokochałam.

4/12/2014

TEMU ŻELOWI JUŻ PODZIĘKUJĘ|| KOLASTYNA REFRESH, ŻEL DO MYCIA TWARZY


Żel do mycia twarzy to obowiązkowa pozycja w mojej pielęgnacji. Przetestowałam już parę z różnych firm, każdy z nich miał swoje plusy i minusy, wszystkim brakowało czegoś do ideału. Bohater dzisiejszego posta również nim nie jest. Dlaczego? Zapraszam na recenzję.

4/10/2014

WIOSENNE PORZĄDKI, CZYLI NOWA ODSŁONA BLOGA

Wreszcie. Wreszcie się udało. Było ciężko, ale chyba dałam radę. Zatem wracam po kilkudniowym zastoju z planami oraz, jak pewnie stałe czytelniczki zauważyły, nową szatą bloga.

4/03/2014

A CO POWIECIE NA... WINO? || GOLDEN ROSE, LAKIER Z PROTEINAMI, 337

Jeśli zerknąć by w statystykę i podsumować, lakiery jakich marek pojawiają się na moim blogu najczęściej, z całą pewnością byłoby to Golden Rose. Cóż poradzę - uwielbiam te lakiery. Kosztują zaledwie parę złotych, są w miarę łatwo dostępne, pośród kilku serii można znaleźć świetne kolory, a ich jakość w stosunku do ceny jest boska. Tym razem bohaterem posta będzie lakier doskonały nie tylko na jesień. 

3/29/2014

LINKODAJNIA, CZYLI GARŚĆ MARCOWYCH MIEJSC WARTYCH ODWIEDZENIA


Ileż to razy zdarzało się, że trafiłam na jakieś ciekawe, inspirujące miejsce w sieci, filmik, artykuł, zdjęcie, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie i chciałam podzielić się owym linkiem z Wami. Ale jak? Facebook? Sądzę, że jeszcze nie czas na dołączenie mojego bloga do tej społeczności. Stąd pojawił się pomysł na wpisy z linkami, które chciałabym polecić. Dziś zapraszam na marcową porcję.

3/25/2014

KOSMETYKI DO MAKIJAŻU, KTÓRYCH OBECNIE UŻYWAM


Ile zajmuje Wam wykonanie makijażu? W moim przypadku jest to zazwyczaj 10 minut. Tylko (albo aż) tyle czasu mam do wykorzystania rankiem, między kolejnym łykiem herbaty a szalonym biegiem w poszukiwaniu wszystkich potrzebnych rzeczy. Niestety należę do śpiochów, mając zatem do dyspozycji dodatkowe piętnaście minut, które mogłabym przeznaczyć na spokojne zjedzenie śniadania i przygotowanie się do wyjścia, wybieram ciepłą kołderkę. :) Makijaż wykonuję więc w ultraszybkim tempie przy wykorzystaniu kilku kosmetyków. Z czasem opanowałam poszczególne jego etapy tak, by nie pokazywać się światu z plamami podkładu, polikami podkreślonymi niczym klaun i rzęsami sklejonymi od tuszu. Dziś pokażę Wam, po co obecnie sięgam, przy wykonywaniu makijażu.

3/20/2014

FIRANY RZĘS CZY PAJĘCZE NÓŻKI? || GRASHKA, TUSZ WYDŁUŻAJĄCY


O kosmetykach Grashka nie słyszałam zbyt wiele, marka ta była dla mnie zupełną tajemnicą. Co jakiś czas natknęłam się na recenzję bazy pod cienie spod tego szyldu, jednak poza tym niewiele wiadomo mi było na temat ich oferty.  Bardzo ucieszyłam się zatem, gdy w paczce z kremem pod oczy Lumene, który to miałam zrecenzować w ramach HexxBoxa, znalazł się jako dodatek  tusz wydłużający Grashka. I dziś to właśnie on będzie bohaterem posta.

3/17/2014

BABY PINK || DELIA, CORAL PROSILK, 90


Jeden z brokatem, drugi z shimmerem, trzeci zbyt morelowy, kolejny za bardzo beżowy... Poszukiwania idealnego lakieru w kolorze baby pink trwały długo i wydawać by się mogło, że dobiegły końca. Skąd zatem ta nutka zwątpienia? Co takiego ma w sobie ten różowiutki gagatek, że wciąż nie wiem, czy będzie tym jedynym?

3/15/2014

KANAŁY NA YOUTUBE GODNE POLECENIA #5 -NA SPORTOWO-

Moja przygoda z tzw. dywanówkami wciąż trwa. Przećwiczyłam już kilkadziesiąt treningów, które znaleźć można na YouTube. Znalazłam swoje ulubione kanały, do których wracam najczęściej w poszukiwaniu kolejnych filmików. Dlatego w dzisiejszej odsłonie kanałów na YT godnych polecenia skupię się właśnie na tych, poświęconych fitnessowi.

3/12/2014

ZIELONY, ZIELONY JEST CAŁY || BIELENDA, CC CREAM, KREM NEUTALIZUJĄCY ZACZERWIENIENIA


Jakie jest Wasz pierwsze skojarzenie z nazwą "krem CC"? Czy tak jak ja macie przed oczami lżejszą wersję podkładu, delikatnie kryjącą i rozświetlającą skórę? Jeśli tak, to wyobraźcie sobie, jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że bohater dzisiejszego posta, mimo iż jest reklamowany jako krem CC, zupełnie odbiega od tej wizji.

3/05/2014

HEXXBOX – POZNAJ I TESTUJ Z 1001PASJI! || LUMENE, ROZŚWIETLAJĄCY KREM POD OCZY Z WIT. C

Kiedy parę miesięcy temu odnalazłam swój nick na liście recenzentek kolejnej edycji HexxBOXa organizowanej na blogu 1001 Pasji, nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Dla mnie udział w takiej akcji, sam fakt, że Hexx doceniła mnie i mój blog, uwzględniając w owej edycji kosmetycznej zabawy, jest czymś niesamowitym. Ze zniecierpliwieniem oczekiwałam na paczkę z kosmetykiem, którego zrecenzowanie było moim zadaniem. Kiedy dotarła od razu przystąpiłam do testów. Dziś, po prawie pięciu miesiącach codziennego używania nadszedł czas na rozliczenie. Zapraszam dziś zatem na recenzję rozświetlającego kremu pod oczy marki Lumene.

3/01/2014

MIESIĄC W ZDJĘCIACH - LUTY

Luty jest jednym z moich ulubionych miesięcy w roku, zaraz po grudniu oraz lipcu/sierpniu. Tym razem podobał mi się jeszcze bardziej - pogoda była iście niezimowa, słoneczko, ciepełko. To lubię! A dlaczego to właśnie między innymi luty jest dla mnie miesiącem wyjątkowym? Myślę, że wszystko stanie się jasne po obejrzeniu zdjęciowej relacji z ostatnich 28 dni. Zapraszam na mój miesiąc w zdjęciach.

2/26/2014

GDZIEKOWIEK IDZIESZ I TAK WSZYSTKIE DROGI PROWADZĄ... NA ZAKUPY.


Znacie te historię? Wychodzicie z domu, w planach macie załatwianie spraw urzędowych, wycieczkę na pocztę czy do lekarza, a w końcu i tak lądujecie w drogerii, a do domu wracacie po kliku godzinach obładowane torbiszczami pełnymi kosmetyków. Taka właśnie sytuacja spotkała mnie parę dni temu. "Całkiem przypadkiem" zwiedziłam chyba wszystkie możliwe drogerie w moim mieście i oczywiście nie wyszłam z nich z pustymi rękami. Cóż, nie pozostaje mi zatem nic innego, jak tylko zaprezentować Wam, co przytargałam.

2/22/2014

PARYSKA CZERŃ || GOLDEN ROSE, PARIS, 71

Czerń to moim zdaniem, obok czerwieni, najbardziej charakterny i elegancki kolor lakieru do paznokci. Wiem, że wiele kobiet za nią nie przepada, zwłaszcza solo. Jednak ja uwielbiam nosić czerń na paznokciach, dlatego bohaterem dzisiejszego posta będzie lakier Golden Rose z serii Paris, opatrzony numerem 71.

2/20/2014

KOSMETYKI NATURALNE - DOMOWY PEELING KAWOWY

Kto by pomyślał, że przygotowanie świetnego, a przy tym zdrowego dla skóry produktu do pielęgnacji może zająć kilka chwil, a większość potrzebnych składników odnaleźć można... w kuchni. Chciałabym dziś podzielić się z Wami przepisem na mój ulubiony naturalny peeling kawowy. Tani, banalnie łatwy w wykonaniu i niezwykle skuteczny - polecam!

2/13/2014

CUKIERECZEK || MY SECRET, CONFETTI GAME 176



Kiedy parę dni temu pokazywałam Wam pierwszy lakier My Secret z serii Confetti (dla wszystkich, którzy nie widzieli - do zobaczenia *tutaj*) próżno było szukać entuzjazmu i zachwytów. Fun zupełnie nie przypadł mi do gustu. Tym razem wszystko ma się zupełnie inaczej. Game jest moim zdaniem najlepszą pozycją z całej serii i sięgam po niego bardzo chętnie.

2/09/2014

KUPOWAĆ CZY NIE KUPOWAĆ, OTO JEST PYTANIE || BIO-OIL, OLEJEK DO PIELĘGNACJI SKÓRY

Pod koniec wakacji pokazywałam Wam kilka nowości w moim makijażu i pielęgnacji, pośród których znalazł się specjalistyczny olejek do pielęgnacji skóry Bio-Oil. Wzbudził on największe zainteresowanie wśród komentujących. Pokaźnych rozmiarów odlewka pozwoliła mi na zapoznanie się z tym kosmetykiem i sformułowanie odpowiedzi na pytanie, czy warto kupować pełnowymiarowe opakowanie.

2/05/2014

NATURALNE JAK SZTUCZNE? || ESSENCE, BETTER THAN GEL NAILS, TOP SEALER


Wiele z nas marzy o pięknych, zadbanych, błyszczących paznokciach, sprawiających wrażenie niemalże sztucznych (w dobrym tego słowa znaczeniu, nie chodzi oczywiście o plastikowe, długaśne tipsy ☺). Produkt, któremu poświęcona będzie dzisiejsza notka ma pomóc nam w uzyskaniu takiego efektu. Czy rzeczywiście z jego pomocą uzyskamy w domowym zaciszu paznokcie jak salonu manicure?

2/02/2014

NIE POLUBIĘ CIĘ... || MY SECRET, CONFETTI FUN


Muszę przyznać, że Fun z serii Confetti od początku najmniej przypadł mi do gustu. Nie przepadam za pomarańczowymi lakierami. Niemniej jednak postanowiłam dać mu szansę. Czy Fun od My Secret sprawił, że polubiłam ten kolor na paznokciach?

1/31/2014

MIESIĄC W ZDJĘCIACH - STYCZEŃ

Mam wrażenie, że dopiero parę dni temu dzieliłam się w Wami porcją grudniowych zdjęć, a tu już pora na kolejną notkę z tego cyklu. Niewiarygodne, jak ten czas szybko leci! Zapraszam Was zatem dziś na mój styczeń w zdjęciach.

1/27/2014

Delikates || Golden Rose, Rich colour, 05


Jestem wierną fanką ciemnych, intensywnych kolorów na paznokciach. Bordo, czerń, czerwień - to właśnie po emalie w takich barwach sięgam najczęściej. Jednak od czasu do czasu nachodzi mnie ochota na coś delikatnego, stonowanego. Lakier Golden Rose opatrzony numerem 05 jest wtedy idealnym rozwiązaniem.

1/25/2014

W pogoni za blaskiem i objętością || Nivea, Diamond volume


Kosmetyki z nowej linii do pielęgnacji włosów Diamond volume od Nivea zagościły u mnie już jakiś czas temu. Zapowiadało się naprawdę wyśmienicie. Piękny, promienny, idealny wygląd na każdą okazję, połysk i wspaniałą objętość włosów bez ich obciążania - czyż nie brzmi idealnie? Dziś o tym, jak wypadł duet Diamon volume w rzeczywistości.

1/19/2014

Kanały na YouTube godne polecenia #4


Dzisiejszy dzień, a właściwie pogoda nie zachęcała do zbytniej aktywności. Za oknami szaro, buro, deszczowo, byle jak. Najlepsze rozwiązanie na takie dni - koc, kubek gorącej czekolady i coś ciekawego do obejrzenia. Dlatego właśnie chciałabym zaprosić Was na kolejną porcję moich ulubionych kanałów na YouTube, które z całą pewnością umilą Wam wieczór.

1/14/2014

Lepszy model czy kiepski zastępca? || Avon Care, Balsam do ust z mleczkiem pszczelim SPF15


Zimą nasze usta są w większym stopniu narażone na przesuszenie, pękanie, spierzchnięcie oraz inne nieprzyjemne dolegliwości. Dlatego warto zaopatrzyć się w porządnie nawilżający, ochronny produkt, który pomoże nam dbać o nie w tym czasie. Czy balsam do ust z mleczkiem pszczelim Avon sprostał zadaniu i sprawił, że moje usta pozostały miękkie i nawilżone? Zapraszam na recenzję.

1/11/2014

Kosmetyczne must have...

Wraz z rozpoczęciem roku 2014 postanowiłam stworzyć listę kosmetyków oraz akcesoriów, które od dłuższego czasu chodzą mi po głowie. A przecież nowy rok jest doskonałą okazją do zrealizowania postanowień i zakupu owych produktów. Nie lubię kupować kota w worku, dlatego w większości na liście tej znalazły się kosmetyki oraz gadżety dostępne na rynku nie od dziś i  zbierające bardzo dobre recenzje. 

1/03/2014

Po pierwsze - opracuj plan!

Bardzo ważne jest, aby w codziennej pielęgnacji kierować się pewnymi zasadami, które opracowujemy w trosce o kondycję i piękny wygląd skóry i włosów. Zainspirowana serią postów, które w ostatnim czasie pojawiły się na wielu blogach postanowiłam stworzyć mój własny dekalog pięknej skóry i włosów.