9/25/2013

Tak jak lubię, czyli usta w wersji nude


Jakiś czas temu opublikowałam post, w którym pokazałam Wam produkty, które dzięki odrobinie szczęścia mam możliwość testować. Pośród nich znalazł się ten, o którym dziś chciałabym napisać nieco więcej. Pomadka Bourjois Shine Edition w odcieniu Beige democrachic (numer 26). Czy jest warta swojej ceny?

9/22/2013

Najlepsze są proste rozwiązania


Nie pamiętam nawet, kiedy po raz ostatni dodawałam wpis lakierowy. Ostatnimi czasy żaden nowy egzemplarz nie dołączył do mojego zbioru. W ogóle rzadko malowałam paznokcie w czasie wakacji. Po tej przerwie zrobiłam mały przegląd i niestety kilka buteleczek wylądowało w koszu - nieużywane zgęstniały do tego stopnia, że nie było już czego ratować. Ponownie w ruch poszły jednak te, które przetrwały okres wypoczynkowy moich paznokci.
Tym razem postawiłam na klasyczne rozwiązanie - jeden kolor plus disco-świecidełkowy akcent na dwóch paznokciach. Tego typu zdobienie jest moim ulubionym, nie wymaga dużego nakładu pracy i mnóstwa czasu, a wygląda moim zdaniem naprawdę dobrze. Lakiery, których użyłam to Virtual Fashionmania Peppermint, nr 194 oraz topper Essence Circus Confetti.

9/19/2013

O 10 jesiennych celach

Na początek pragnę Was przeprosić za mały przestój na blogu. Jednak wraz z początkiem września mój dzień jakby drastycznie się skurczył. Wychodzę z domu o 7 rano, wracam koło 16. Nim się obejrzę, aż już za oknem panuje ciemność, a czasu na zrobienie wszystkiego wciąż za mało. Niestety pogoda również nie nastraja do pozytywnego myślenia i wykrzesania z siebie choćby grama więcej poza konieczne minimum. Nie znoszę tej odsłony jesieni - mgła, szarówka, zimny, przeszywający wiatr, deszcz siąpiący od rana do wieczora. W takich dniach coraz mocniej tęsknię do wiosny i lata.
Nie chcąc jednak pozostawiać tego miejsca w stanie uśpienia, a także z braku możliwości wykonania sensownych zdjęć przy porządnym świetle, sięgnęłam po pomysł Pauli z bloga one little smile i przy wykorzystaniu stworzonej przez nią grafiki, ułożyłam listę moich 10 jesiennych celów. Nie są to jakieś górnolotne założenia, ale sprawy, które odkładam "na potem" od pewnego czasu lub zamierzałam poczynić, jednak zawsze znajdywałam coś ważniejszego.



Mam nadzieję, że stworzenie tej listy pomoże mi w uporządkowaniu moich celów i sukcesywnym dążeniu do ich wykonania. Ciekawa jestem, jak wyglądają Wasze listy. Jeśli już je stworzyłyście, koniecznie się nimi podzielcie.
Mam nadzieję, że macie nieco więcej czasu od mnie i pogoda za oknem jest u Was ładniejsza od tej u mnie. Jeśli nie, życzę mnóstwa energii, powodzenia i słoneczka.

Pozdrawiam, klamarta.

9/14/2013

Cuda na kiju

Co pewien czas  na rynku kosmetycznym pojawiają się nowości, wobec których początkowo niemal wszyscy są nastawieni sceptycznie. Po pewnym czasie duża część nowinek zyskuje uznanie w oczach ludzi i staje się hitami. Firmy kosmetyczne prześcigają się w opracowywaniu coraz bardziej ekstrawaganckich produktów, trendów, albo podchwycają te, które okazały się strzałem w 10 i wprowadzają je do swojej oferty.
Wiele nowości, które zdobyły serca kobiet na całym świecie pozostają jednak dla mnie czymś dziwnym, zbędnym gadżetem, bez którego z całą pewnością mogę się obejść. Przedstawiam Wam zatem listę kosmetycznych nowinek i hitów, które moim zdaniem są niewypałem.



Wynalazek, który zgodnie z założeniem ma uprościć wykonywanie kresek i sprawić, by były idealne. Różne kształty i długości, dostosowane do potrzeb oka o każdej budowie. Jak jest w praktyce? Na niejednym blogu natknąć się można na niepochlebne opinie na temat tego rzekomo wspaniałego produktu. Problematyczna aplikacja, źle opracowane kształty, kiepska trwałość, nienaturalny wygląd. Wniosek - zbyt dużo kombinowanie nie przynosi pozytywnych skutków.


Czerwony dywan, gwiazdy, imprezy - tam takie nietypowe odcienie nie robią aż tak ogromnego wrażenia. Czy wyobrażacie sobie jednak, że o 6 rano wpadacie do spożywczego po bułki z zieloną szminką na ustach? Albo idziecie na pocztę, a tam pani w okienku wita Was z niebieskimi ustami? Są miejsca, gdzie ten trend może znaleźć swoje miejsce, jednak moim zdaniem przenoszenie go na ulice jest fatalnym pomysłem.


Manicure kawiorowy od pewnego czasu robi furorę wśród blogerek i nie tylko. Dlaczego ja uważam go za niewypał? Po pierwsze zupełnie nie widzę sensu w godzinnym pracowaniu nad perfekcyjnym manicure, by po godzinie z żalem patrzeć na resztki kuleczek jeszcze smętnie tkwiących na swoim miejscu, gdy reszta już radośnie wędruje po świecie. Po drugie koszt takiej zabawy nie należy do najniższych. Stawiam zatem na klasyczne rozwiązania w tej kwestii.


Podobnie jak kawiorowy manicure, pluszowe/welurowe paznokcie stały się hitem niedługo po premierze. Powody, dla których nigdy nie sięgnę po to rozwiązanie są identyczne jak powyżej. Żmudne ciapanie się w puszku i dopracowywanie wyglądu paznokci, by za niedługi czas, czy to po umyciu rąk czy potarciu patrzeć na małą katastrofę skutecznie zniechęcają mnie do choćby spróbowania.


Kiedy zobaczyłam tego cudaka na półce w Rossmannie miałam ochotę wybuchnąć śmiechem. Czego to ludzie nie wymyślą, byle tylko wzbudzić ciekawość i przy tym zarobić. Gąbkowy aplikator do podkładu i korektora - jak najbardziej ok. Jednak łączenie gąbki i rączki to już zdecydowanie przekombinowanie, level hard. Gadżet zupełnie beznajdziejny i zbędny. Szkoda tylko, że wyszła spod skrzydeł EcoTools, firmy, której pędzle lubię.

A jakie trendy, kosmetyki czy akcesoria są Waszym zdaniem zupełnym kitem? Jestem ciekawa Waszych propozycji.

Pozdrawiam, klamarta.

9/11/2013

Ja to mam szczęście!

 

Czy w Waszym życiu również dzieje się tak, że są momenty kiedy pech i niepowodzenia ciągną się za Wami i psują niemal każdy dzień, by potem szczęście uderzyło, jakby w ramach zadośćuczynienia, z podwójną mocą? W moim przypadku sytuacja taka od pewnego czasu systematycznie się powtarza. Gdy coś mi się nie udaje, to na całej linii. Kiedy los się do mnie uśmiechnie, to na całego.
I właśnie jednym z takich uśmiechów losu były wygrane w dwóch konkursach - na portalu ibeauty.pl oraz rossnet.pl. Swego czasu częściej próbowałam swoich sił w konkurencjach, gdzie zadaniem jest wymyślenie kreatywnej, ciekawej odpowiedzi na dany temat. Raz z sukcesami, innym razem bez. Podczas wakacji, poniekąd z nadmiaru wolnego czasu, ponownie przejrzałam portale w poszukiwaniu ciekawych konkursów. Jak wielkie było moje zdziwienie oraz radość, gdy pewnego sierpniowego ranka zapoznałam się z wynikami, a pośród nazwisk szczęśliwych zwycięzców odnalazłam swoje. Najzabawniejsze jest to, że zarówno na jednym jak i drugim portalu zostałam jedną z laureatek w konkursach z produktami Bourjois. Ta marka przynosi mi szczęście!

9/09/2013

Dobry korektor pod oczy w korzystnej cenie


Do niedawna korektor pod oczy nie był kosmetykiem, bez którego nie wyobrażałam sobie makijażu. Owszem, cienie i sine podkówki nie były mi obce, jednak nie czułam potrzeby nakładania na twarz kolejnego produktu. Do czasu aż zauważyłam, że owe sińce zaczynają psuć każdy makijaż i nawet najlepiej dopracowane, jak na moje możliwości, cieniowanie nie wygląda dobrze w towarzystwie fioletowych bądź niebieskich podkówek. Na dodatek moja buzia zawsze wyglądała na zmęczoną.
Postanowiłam więc sięgnąć po korektor stworzony z myślą o takich potrzebach. Niestety usilne próby zdobycia produktu Essence kończyły się fiaskiem, dlatego w mojej kosmetyczce zamiast Stay All Day znalazł się kosmetyk Bell - Multi Mineral Anti-Age Concealer. Czy sprostał moim oczekiwaniom?

9/06/2013

Kanały na YouTube godne polecenia #3

Dziś kolejna, nowa porcja kanałów YouTube godnych polecenia. Od ostatniego wpisu na ten temat do grona moich ulubieńców dołączyło parę miejsc. Na niektóre z nich trafiłam przypadkiem, inne odnalazłam dzięki poleceniu vlogerek. Jest również kanał, który zaczął ponownie działać po dłuższej przerwie, dlatego choć subskrybowałam go już wcześniej, dopiero teraz o nim wspomnę. Zapraszam!


Kanał ten po raz pierwszy odwiedziłam po jednym z filmików Lauren Curtis, gdzie Chloe pojawiła się gościnnie. Od tego czasu nie przegapiłam żadnego filmiku. Uważam, że Chloe jest jedną z najzdolniejszych i najbardziej profesjonalnych makijażystek na YouTube. Przepiękna, bardzo sympatyczna dziewczyna, która dzieli się swoją pasją z innymi, czerpiąc z tego ogromną przyjemność. 




Reaktywowany pod dość długiej przerwie, spowodowanej sprawami prywatnymi, kanał, który subskrybuję już od bardzo dawna. Makijaże, recenzje, DIY, stroje dnia - to wszystko znaleźć można w tym miejscu. Sama autorka, Kasia, to niezwykle pozytywna, zawsze uśmiechnięta osoba, która swoją energią zaraża przez ekran swoich widzów. Bardzo się cieszę, że powróciła do nagrywania, bo brakowało mi jej filmików.




"Pełna profeska" - myślę, że tak można określić pracę Marty. Wizażystka z ogromnym talentem i pasją. I choć część prezentowanych przez nią makijaży nigdy nie zostanie przeze mnie wypróbowana, bo są bardzo odważne i nieco zbyt skomplikowane jak na moje możliwości, to przecież zawsze można popatrzeć na tak piękne rzeczy w wykonaniu Zmalowanej.



Znacie Zoelle? Tanya to jej koleżanka, równie pozytywnie zakręcona. Dodatkowo bardzo zdolna makijażystka. Młodość, piękno, radość - oto cała Tanya.




Jeden z kanałów, na który trafiłam przypadkowo. Jest on, jak to ujęła sama autorka, przedłużeniem bloga designyourlife.pl, na który również serdecznie Was zapraszam. Alina jest projektantką wnętrz oraz mebli, zajmuje się także tworzeniem biżuterii. Zarówno jej kanał jak i blog to kopalnia inspiracji, wskazówek i pomysłów. Miejsca obowiązkowe dla fanek DIY i nie tylko.




Proszę, niech ktoś powie, że nie jestem jedyną osobą, która to miejsce odnalazła dopiero teraz. Nie wiem jak to się stało i nie chcę tego roztrząsać. Cieszę się, że mam tą pozycję w subskrypcjach i mogę oglądać nieco inne wywiady ze znanymi osobami ze świata muzyki, telewizji itd. Uwielbiam! A za rozmowę z Igorem Herbutem z LemOn dziękuję po raz setny.



*kliknięcie w nazwę przenosi na kanał*

Mam nadzieję, że znalazłyście nowe miejsca, do których będziecie chętnie zaglądać. A może znacie już polecane dziś kanały?

Pozdrawiam, klamarta.

9/03/2013

Czy maska Biovax uratowała moje włosy?


Wypadające włosy to problem, którego na dobre nie mogę się pozbyć już od dłuższego czasu. Kiedy zaczynam sądzić, że wszystko wróciło do normy, cała historia rozpoczyna się na nowo, niekiedy w jeszcze bardziej kłopotliwej postaci. Sięgałam już po kilka produktów stworzonych specjalnie do walki z utratą włosów, aczkolwiek skutek, jak można wywnioskować, nie był zadowalający. 
Biovax, Intensywnie Regenerująca Maseczka do włosów słabych ze skłonnością do wypadania. Czy ten kosmetyk pomógł mi wreszcie uporać się z tym problemem?