10/27/2013

Demakijaż z Bourjois

Jeszcze do niedawna kosmetyki do pielęgnacji Bourjois były mi bliżej nieznane. Miałam do czynienia z kolorówką tej marki - bardzo lubię mascarę Volume Glamour Max Definition, całkiem dobrze sprawdził się u mnie puder Healthy balance, a ostatnio miałam okazję testować również pomadkę Shine Edition. Byłam ciekawa, czy także produkty pielęgnacyjne okażą się godnymi uwagi. Zapraszam na recenzję trzech kosmetyków do demakijażu tej marki.



10/21/2013

O tym, jak u mnie sprawdziła się nowość marki Garnier


Jakiś czas temu w blogosferze zaroiło się od informacji na temat kremów z nowej gamy Garniera - Hydra Adapt. W jej skład wchodzi 5 produktów nawilżających, dostosowanych do potrzeb różnych typów skóry:
- krem - sorbet dla cery mieszanej i tłustej,
- krem - balsam dla cery suchej i bardzo suchej,
- krem - eliksir dla cery normalnej i delikatnej,
- krem - żel dla cery zmęczonej i pozbawionej blasku,
- oraz lekki krem dla cery normalnej i suchej, który będzie bohaterem dzisiejszego wpisu.


10/18/2013

Już mikołajki, czy może urodziny?


Niestety, tak dobrze nie jest - jak co roku na odwiedziny Mikołaja poczekamy aż do grudnia, a ja urodziny obchodzę w lutym. Niemniej jednak poczułam się właśnie tak, jak gdyby w środku jesiennej pluchy nadszedł ten cudowny czas. A to za sprawą Hexx any, która na swoim blogu Tysiąc jeden pasji po raz kolejny zorganizowała akcję HexxBOX. Moja praca włożona w tworzenie bloga klamarta.blogspot.com została doceniona i znalazłam się w gronie recenzentek VII edycji! Ciężko opisać słowami to, jak wielka była i jest moja radość. Nie mogłam doczekać się, kiedy paczka z rozświetlającym kremem pod oczy Vitamin C+ Lumene, który będę miała możliwość testować, do mnie dotrze.

10/09/2013

Najwyższa jakość w korzystnej cenie


Odkąd pierwszy raz sięgnęłam po produkt jakim jest top coat ciężko mi wyobrazić sobie manicure bez tego elementu. Pokochałam ten cudowny błysk, wydobycie głębi koloru, przedłużenie trwałości lakieru. Niestety z każdą kolejną buteleczką produktu marki Venita, którego używałam do tej pory jego działanie i właściwości coraz mniej mnie zadowalały. W poszukiwaniu jego lepszego następcy natrafiałam na klasyki w tej kategorii - Good To Go Essie, Seche Vite czy Poshe, jednak półka cenowa, na jakiej są ulokowane mi nie odpowiada. Przeszukując zasoby niewielkiego sklepu kosmetycznego w moim mieście natrafiłam natomiast na top coat marki Sally Hansen, o którym nigdy wcześniej nie słyszałam. Advanced Hard As Nails, bo o nim mowa, okazał się naprawdę fantastycznym produktem, który na stałe u mnie zagościł.

10/05/2013

Na jesienne zakupy do Biedronki?

Kosmetyczne akcje Biedronki stały się doskonałą okazją do zaopatrzenia kosmetyczek w ciekawe produkty za niewielką cenę. I jako że cieszą się niesłabnącą popularnością, to supermarket nie rezygnuje z tego pomysłu i wypuszcza kolejną gazetkę promocyjną, tym razem pod hasłem "Nasz jesienny świat kosmetyków". Będzie ona obowiązywać od 10 do 23 października.

Znalazło się w niej oczywiście kilka produktów, które zwróciły moją uwagę. Tym razem w kategorii kosmetyków kolorowych ponownie sięgnięto po markę Bell. Nowością jest jednak, iż produkty przeznaczone do sprzedaży w ramach akcji tematycznych supermarketu zyskały odrębną nazwę serii - "LADYCODE". Wcześniej opakowania niczym nie różniły się od tych, które widzimy w standardowych szafach tej marki np. w Naturze. Chodzą jednak słuchy, iż znaczna była różnica w jakości kosmetyków ze stałej oferty a tych z akcji kosmetycznych Biedronki. Jestem w posiadaniu różu i duetu cieni, zakupionych właśnie w tym supermarkecie i sięgam po nie bardzo chętnie. Nie miałam do czynienia natomiast z ich odpowiednikami z normalnych szaf Bell, nie jestem więc w stanie powiedzieć, czy widzę jakąś różnicę jakościową.


10/01/2013

Nowy wymiar... beznadziejności


Każda kolejna nowość pośród mascar marki Avon wzbudza ciekawość i zainteresowanie. Szczoteczki w dziwacznych kształtach albo całkowicie niespotykany wygląd dla tego typu produktu - to nieodłączne cechy tuszów do rzęs tej firmy.
Produkt, któremu poświęcę dzisiejszy wpis okazał się niestety zbyt przekombinowany. Miała to być zupełna innowacja, fantastyczna formuła dla jeszcze dłuższych, bardziej podkręconych i spektakularnych rzęs. Tusz do rzęs Infinitize katastrofa, zapakowana w ładne, pomarańczowe opakowanie.