12/31/2013

Miesiąc w zdjęciach - grudzień



Niedługo po opublikowaniu ostatniego posta z serii Tydzień w zdjęciach postanowiłam zmienić nieco formułę tych wpisów i dzielić się z Wami nie cotygodniową a comiesięczną porcją zdjęć. Bardzo często zdarzało się tak, że najzwyczajniej nie miałam Wam nic godnego uwagi do pokazania, a robienie zdjęć na siłę chwilę przed publikacją mija się z celem. Zapraszam zatem na mój grudzień w zdjęciach!

12/27/2013

Krótko i na temat #4


W kolejnym poście z cyklu Krótko i na temat pojawią się kosmetyki, do których nie zapałałam wielką miłością, jednak równocześnie nie byłam nimi rozczarowana. Ich właściwości i działanie określiłabym jako poprawne. Zapraszam na garść krótkich recenzji.

12/22/2013

O czym powinien pamiętać każdy pożądny Mikołaj, czyli ranking najgorszych prezentów gwiazdkowych

Od pewnego czasu co rusz pojawiają się wpisy pełne prezentowych inspiracji, sprawdzonych podarków, wskazówek, co można kupić bliskim. Ja postanowiłam ugryźć ten temat z drugiej strony i stworzyć listę prezentów, których każdy Mikołaj/Gwiazdor/Śnieżynka powinni unikać. Jest to subiektywny ranking, stworzony we współpracy z moją siostrą, w którym umieściłam rzeczy będące naszym zdaniem kiepską opcją gwiazdkowego podarku.

12/19/2013

Skóra jak marzenie, czyli photoshop w kremie || Bielenda, krem CC do ciała


Kremy BB, które jakiś czas temu zalały rynek kosmetyczny to już przeszłość. Teraz furorę robią kremy CC, które mają być jeszcze lepsze, bardziej wielofunkcyjne, działać doskonalej i magicznie wpływać na stan naszej skóry. Dlatego byłam bardzo ciekawa nowości Bielendy - kremów CC do twarzy i ciała. Nie sięgałam wcześniej po produkty BB, tego typu wynalazki są więc dla mnie zupełną nowością. Jak sprawdził się u mnie wielofunkcyjny krem korygujący 10w1 do ciała? Zapraszam na recenzję.

12/17/2013

Gdzie jesteście, drogie Czytelniczki?



Niczego nieświadoma zaglądam spokojnie na Facebooka, gdzie czeka na mnie niemiła informacja. Od kilku godzin na wszystkich blogach nie ma gadżetu Obserwatorzy, za pośrednictwem którego można było śledzić ulubione miejsca. Sprawdzam, jak sprawa ma się u mnie. Niestety - po tym elemencie pozostała jedynie etykietka. Czyżby blogger wreszcie spełnił swoje obietnice sprzed kilku miesięcy i zlikwidował ten sposób obserwacji, zastępując go nielubianym przez wielu Google +?

12/11/2013

O tym jak zniechęcić klienta do marki, czyli dziwne decyzje Pierre Rene




Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem polityki niektórych firm. Do tej pory sądziłam, że każdemu zależy zarówno na zysku, jak również na zadowoleniu klientów i dobrej opinii na temat marki. Nie myślałam jednak, że kosztem robienia owych klientów najzwyczajniej w konia. Zapraszam Was dziś na krótką historię o tym, jak Pierre Rene zniechęciło mnie do siebie zanim jeszcze zaczęłam używać ich kosmetyków.

12/09/2013

All I want for Christmas is...

Odwiedził Was w tym roku Mikołaj? A może czekacie na Śnieżynkę/Gwiazdkę/Gwiazdora lub inne, niosące masę podarków postaci?  U mnie co prawda brodaty święty był, jednak w jego worku nie znalazłam moich wymarzonych prezentów. Stworzyłam zatem listę rzeczy, które chciałabym znaleźć pod choinką. Muszę przyznać, że popuściłam nieco wodze fantazji, jednak przecież pomarzyć zawsze można.

12/07/2013

Mocno inspirowane czy w całości skopiowane? || Elode, touch


 Przedzierając się przez zaspy śniegu, brnąc pośród szalejącego orkanu wracam do blogosfery! Raz jeszcze przepraszam za tę przerwę. Jednak nie tracąc czasu od razu zabieram się do roboty i dziś przychodzę do Was z prezentacją czegoś, na co natknęłam się podczas niedawnej wizyty w Biedronce, a co przyprawiło mnie o niemałe zaskoczenie.

12/03/2013

Bieda bez Internetu, czyli gdzie jestem jak mnie nie ma.

Witajcie po dłuższym zastoju. Niestety jeszcze nie powracam w pełni do blogosfery. Jak już zapewne wywnioskowałyście po tytule, zostałam odcięta od sieci, a co za tym idzie, aktywność blogowa została ograniczona do minimum. Przeglądanie sieci w telefonie nie należy do najwygodniejszych, nie mówiąc już o publikowaniu wpisów. Mam jednak nadzieję, że  w najbliższych dniach powrócę do świata (czytaj - będę miała dostęp do Internetu na laptopie) i zaserwuję Wam garść notek, bo pisać jest o czym.
Witam przy okazji nowych obserwatorów! Oby ta przerwa Was nie zniechęciła do odwiedzania tego miejsca.

Pozdrawiam ciepło, klamarta.