Mowa o wodzie perfumowanej touch zupełnie nieznanej mi dotąd marki Elode, która od samego początku przypominała mi pewien zapach. Po chwili spędzonej na usilnym przypomnieniu sobie, o jaki zapachu mowa, nagle w mnie olśniło. Toż to wierna kopia Reb'l fleur Rihanny, o którym od dawna marzę! Co prawda flakoniki są zupełnie różne, jednak ich zawartość jest do siebie łudząco podobna. Za 90ml touch zapłacimy ok.14zł (Rebl' fleur - 130zł/30ml, 160zł/50ml, 200zł/100ml).
Zapach jest konkretny, słodki, cięższy. Do tej pory nie spotkałam niczego podobnego. Jako że specjalistką od opisywania nut i kategorii zapachowych z całą pewnością nie jestem, posłużę się wiadomościami znalezionymi w sieci, gdzie kategorię określono jako owocowo - szyprową, natomiast wyodrębnione nuty zapachowe zawierają: nuta głowy: brzoskwinię, śliwkę, czerwoną porzeczkę, nuta serca: tuberozę, fiołka, hibiskus, kokosa, nuta bazy: paczulę, wanilię, bursztyn.
Jeśli Wam również przypadł do gustu zapach Rihanny,a nie macie odpowiedniej ilości gotówki na oryginał, zapoznajcie się podczas zakupów w Biedronce z touch. Ja żałuję jedynie, że nie było już większej ilości opakowań, ponieważ z całą pewnością zrobiłabym zapas. Mam nadzieję, że uda mi się gdzieś jeszcze znaleźć kilka sztuk.
Pozdrawiam, klamarta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz