4/30/2014

MIESIĄC W ZDJĘCIACH - KWIECIEŃ


Ledwie zdążyłam zapomnieć o wielkanocnych pysznościach i świątecznej labie, na nowo "wkręcić się" w codzienne obowiązki, a tu znów chwila na poleniuchowanie. Wielkie majówkowe grillowanie czas zacząć. Ale wiecie co? Nie mam absolutnie nic przeciwko takiemu układowi! :) Im wokół mnie więcej zieleni, słońca i ciepła, tym mniej chęci do pracy, a więcej ochoty na nicnierobienie. Mój wymarzony dzień: zaciszne miejsce w ogrodzie, leżak i książka. Niestety jak na razie muszę zadowolić się tylko kilkoma dniami i smażoną kiełbaską. Oby tylko pogoda sprawiła psikusa i postanowiła być zupełnie inna, niż przewidują synoptycy. Jeśli nie, pozostaje tylko... wystawić grilla na balkon, a imprezę przenieść do domu. :) Zanim jednak na dobre rozpoczniemy majówkę, zapraszam Was na zdjęciową relację z mijającego miesiąca. Przed Wami mój kwiecień w obiektywie.

1. Sypki brokat zamiast lakieru vol.1 | 2. Jogurt naturalny + owoce, czyli mix idealny  |  3. Paka cudowności od aalimkii  |  4. Już niedługo będę miała ogromny bukiet pod oknem
1,2. Takie smakowicie wyglądały - nie mogłam się powstrzymać, musiałam spróbować  |  3. Tyle wiosny w całym mieście  |  4. Kulturalnie

1. Oficjalnie rozpoczynam przygodę z kiełkami. Początki były ciężkie.  |  2. Znów jogurt, tym razem w innym zestawieniu owocowym  |  3. Skoro wiosna, to nigdy bez rzeżuchy  |  4. Niebo bez końca.

1. Majteczki... tfu, jajeczka w kropeczki. :)  |  2. Jedni wolą bombki na choince, inni jajka na brzózce  |  3. Kwiecień żegna się deszczem  |  4. W przyszłym roku będzie złoto! #MistrzResovia
Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Dajcie znać, jak minął Wasz kwiecień. 

Pozdrawiam, klamarta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz