4/16/2014

I'M IN HEAVEN || GOLDEN ROSE, RICH COLOUR, 38

Na przekór paskudnej, deszczowej, szaroburej pogodzie, która od paru dni blokuje wiosnę i nie pozwala jej rozgościć się na dobre, wybrałam moim zdaniem jeden z najładniejszych odcieni w palecie Golden Rose. Lakier z serii Rich Colour, która już nie raz pojawiała się na blogu, to pogodne niebo zamknięte w niewielkiej buteleczce. Jest piękny, delikatny, ideał na wiosnę. Ja już go pokochałam.

Lakiery z serii Rich Colour wyposażone są w bardzo wygodny, szeroki pędzelek, który umożliwia równomierną aplikację w trzech pociągnięciach. Koszt buteleczki, której pojemność to 10,5 ml wynosi mniej więcej 7 złotych. Cała seria charakteryzuje się wysoką jakością: bardzo dobrym kryciem, szybkim wysychaniem, brakiem smug, pięknym połyskiem. Moje "niebo w butelce" nie odbiega od normy, wystarczą dwie cienkie bądź jedna grubsza warstwa dla idealnego krycia, nie pozostawia prześwitów czy smug, bez wspomagaczy tworzy na paznokciach taflę.


Kolor, któremu przyporządkowano numerek 38, to wyjątkowy błękit, lekko gołębi, z kapką fioletu. Bardzo ciężko było mi uchwycić ten odcień, a oczywiście aparat nie był zbyt chętny do pomocy. W rzeczywistości jest o wiele bardziej intensywny i głęboki niż na zdjęciach poniżej. Świetnie ujęcia, które w pełni oddają ten kolor znajdziecie u Agaty *tutaj*.



Pokochałam ten odcień i jak tylko zużyję tę buteleczkę, przeczeszę wszystkie możliwe sklepy w moim mieście w poszukiwaniu kolejnej. Nie przepadam za niebieskościami na paznokciach, są jednak dwa wyjątki, a jednym z nich jest właśnie GR Rich colour 38 (dla ciekawskich, drugi to na pierwszy rzut oka podobny, po dokładnych oględzinach jednak zupełnie różny odcień od Wibo, o którym *tutaj*). Kocham, ubóstwiam, polecam!


 Pozdrawiam, klamarta.





11 komentarzy:

  1. piękny kolor! :) lubię takie delikatnie rozbielone niebieskości :)
    mam czarny z tej serii i nie grzeszy trwałością niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę, nie spodziewałabym się. Miałam już kilka lakierów Rich Colour i żadnemu nie miałam nic do zarzucenia. Może trafił Ci się jakiś felerny egzemplarz, stary albo zleżały?

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. możliwe, że tak :) no ale dobrze się nakłada, super konsystencja a tu następnego dnia części lakieru brak.
      muszę wypróbować inne kolory i sprawdzić czy to był zły egzemplarz czy po prostu tak już reaguje moja płytka paznokcia na ten typ lakieru :) o wiele lepiej utrzymuje mi się seria Paris z GR :)

      Usuń
  2. Bardzo lubię serię Rich Color ! Niska cena dużo pięknych kolorów i przyzwoita jakość ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak! :) Ostatnio przyszło mi o głowy, że jedni mają Essiemanię, a ja mam chyba GRmanię. :) 80% moich lakierowych zbiorów to właśnie ta marka.

      Usuń
  3. Piękny kształt paznokci. A sam kolorek bardzo przyjemny. Dla mnie najlepsze lakiery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. :) Znów wracam do dłuższych migdałów. Co jakiś czas nachodzi mnie na ścięcie, po tygodniu stwierdzam, że jednak wolę długie. I tak w kółko.:))

      Usuń
  4. też posiadam tego przystojniaczka, jest po prostu cudny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zagościł u wielu blogerek, kiedy to znalazł się w Glossy Box by Kasia Tusk. Wtedy też po raz pierwszy go zobaczyłam i już wiedziałam, że kiedyś będzie mój.:))

      Usuń