10/27/2013

Demakijaż z Bourjois

Jeszcze do niedawna kosmetyki do pielęgnacji Bourjois były mi bliżej nieznane. Miałam do czynienia z kolorówką tej marki - bardzo lubię mascarę Volume Glamour Max Definition, całkiem dobrze sprawdził się u mnie puder Healthy balance, a ostatnio miałam okazję testować również pomadkę Shine Edition. Byłam ciekawa, czy także produkty pielęgnacyjne okażą się godnymi uwagi. Zapraszam na recenzję trzech kosmetyków do demakijażu tej marki.






                                        Cena                                        

18zł
 
                                    Pojemność                                    


200ml

                                        Skład                                        

Aqua, Glycerin, Poloxamer 184, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Coco-Glucoside, Cirtic Acid, Tetrasodium EDTA, BHT, Camellia Sinensis Leaf Extract, Hydrolyzed Lupine Protein, Medicago Sativa (Alfalfa) Extract, Phenohexyethanol, Methylparaben, Sodium Benzoate                                 Od producenta                                  

Koi i odświeża, nadając oczom wypoczęty wygląd.


Przetestowany na wrażliwych oczach i osobach noszących szkła kontaktowe. Dzięki swojej delikatnej formule, świeżej i beztłuszczowej skutecznie i delikatnie zmywa makijaż z rzęs, powiek i konturu oka już za pierwszym pociągnięciem wacika.
Wzbogacony w ekstrakt z zielonej herbaty, płyn działa jak odświeżający opatrunek na powiece, nadając oczom wypoczęty wygląd.

źródło: bourjois.pl
 
                                     Moja opinia                                      


Kosmetyki Bourjois tj. tonik, płyn micelarny czy ten do demakijażu oczu otrzymujemy w poręcznej, plastikowej butelce z zatyczką wyposażoną w kuleczkę. Uważam, że to świetne rozwiązanie zwłaszcza dla posiadaczek długich paznokci. Nie trzeba podważać zamknięcia, dłubać, ryzykując złamaniem paznokcia lub zdrapaniem lakieru. Wystarczy złapać za kuleczkę i pociągnąć do góry, by otworzyć opakowanie.

Kolejnym aspektem "na plus" jest pojemność. 200ml to bardzo dobra ilość biorąc pod uwagę fakt, że płyn do demakijażu do produkt, którego używamy często, a co za tym idzie szybko znika. A dzięki butli tych rozmiarów nie trzeba co rusz biegać do drogerii po nowe opakowanie.

Płyn ten świetnie radzi sobie ze zmyciem makijażu, nawet tego wodoodpornego. Byłam bardzo zaskoczona, gdy usunął dokładnie cały makijaż oka, bez niepotrzebnego tarcia i kilkakrotnej zmiany wacika. Do tej pory sądziłam, że jedynie płyny dwufazowe mogą być tak skuteczne. Jednak zmieniam zdanie - zwykły płyn może być równie dobry, a nawet lepszy, ponieważ nie pozostawia tłustej, lepkiej powłoki na skórze.

Poza tym nie podrażnia oczu, nie wysusza skóry. Nie jestem przekonana, czy usuwa cienie i opuchliznę, zwłaszcza, że stosuję go zazwyczaj wieczorem, a nie rano, kiedy to worki i cienie są najbardziej widoczne. Jednak prawdę mówiąc nie oczekuję od kosmetyku, którym przez parę chwil przecieram skórę, by wykazywał jakieś boskie działanie pielęgnacyjne. Swoje zadanie, czyli usuwanie makijażu spełnia w 100% i za to go lubię.



Sądzę, że mimo wielu jego zalet cena jest zbyt wygórowana. Prawie 20zł za płyn do demakijażu to moim zdaniem sporo. Warto jednak wypatrywać go w czasie promocji, ponieważ to naprawdę świetny kosmetyk.




                                        Cena                                        

14zł

                                    Pojemność                                     

 150ml

                                        Skład                                         

Aqua (Water), Glycerin, Sodium Laureth Sulfate, Acrylates / C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Phenoxyethanol, Xanthan Gum, Parfum (Fragrance), Sodium Hydroxide, Sodium Methylparaben, Tetrasodium EDTA, Propylene Glycol, Geraniol, Linalool, Limonia Acidissima Wood Powder, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, CI 15985 (Yellow 6), CI 42090 (Blue 1)

                                 Od producenta                                    

Innowacja Bourjois: formuła odświeżającego żelu do mycia twarzy zawiera mikro-gąbeczki absorbujące sebum oraz komórki roślinne ogórka o właściwościach nawilżających. Żel oczyszcza skórę, jednocześnie dbając o jej naturalny poziom nawilżenia. Koniec z odczuciem napiętej i suchej skóry!
Jej niebieska tekstura oraz wodny i świeży zapach pozostawiają komfortowe uczucie świeżej i oczyszczonej cery.

źródło: bourjois.pl

                                     Moja opinia                                       

 Kosmetyk ten otrzymujemy w miękkiej, przezroczystej tubce. Opakowanie zaliczam do zalet, ponieważ widać, ile żelu już zostało już zużyte i pewnego ranka nie napotykamy przykrej niespodzianki w postaci pustej tuby. Niestety moje opakowanie nie przetrwało upadku z niedużej wysokości - plastikowa zatyczką pękła, musiałam skleić ją taśmą, jednak nadal ciężko je otworzyć tak, aby jeszcze bardziej go nie uszkodzić.

Zapach określony przez producenta jako "wodny i świeży" bardzo mi się podoba. Rzeczywiście jest rześki, delikatny i przyjemny. Pozostaje na skórze po zmyciu produktu.

Żel nie jest zbyt gęsty, jak również nie spływa po rękach. Delikatnie się pieni. Dobrze oczyszcza skórę, pozostawiając ją miękką i przyjemną w dotyku. Nie ściąga, nie wysusza, nie podrażnia naskórka.

Jest wydajny - wystarczy niewielka ilość, by dobrze umyć buzię, usuwając resztki makijażu. 




Biorąc pod uwagę jego właściwości oraz cenę mogę stwierdzić, że to jeden z lepszych żel do twarzy, jakich używałam. Z całą pewnością kupię go ponownie.



                                        Cena                                        

14zł

                                    Pojemność                                        

 250ml

                                        Skład                                         

Aqua/Water, Glycerin, Phenoxyethanol, Tetrasodium EDTA, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Citric Acid, Methylparaben, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Ascorbyl Tetraisopalmitate, PPG-8-Ceteth-20, Butylene Glycol, PPG-4-Ceteth-20, CI 15985 (Yellow 6), CI 14700 (Red 4) 08BSV006-3

                                 Od producenta                                    

Tonik z witaminami ma wiele zastosowań: jest idealny do zmycia mleczka, by udoskonalić demakijaż, ale też pielęgnuję skórę, tonizując ją i nawilżając, idealny każdego ranka by Cię rozbudzić!
Formuła wzbogacona w pochodną witaminy C, sprawia, że skóra jest pełna blasku.
Energetyzujący zapach o nucie cytrusowej budzi skórę i zmysły.

źródło: bourjois.pl

                                     Moja opinia                                      

Podobnie jak płyn do demakijażu, tonik ten otrzymujemy w plastikowej butli z "kuleczkową" zatyczką.

"Energetyzujący zapach o nucie cytrusowej" to w moim odczuciu nic innego jak aromat napoju wieloowocowego czy multiwitaminy w tabletkach do rozpuszczania. Przyjemny, nienachlany, aczkolwiek szybko znika ze skóry.

Tonik ten nie zawiera alkoholu co dla mojej skóry jest ogromnym plusem, ponieważ bardzo źle reaguje ona na ten składnik. 

Spośród trójki prezentowanych dziś kosmetyków ten jest moim zdaniem najmniej interesujący. Fajnie odświeża skórę. Może być elementem kończącym cały demakijaż, usuwający resztki produktów, które na niej pozostały.
Nie podrażnia skóry. Nie wysusza. Jednak w sumie poza tym nie robi nic. Taka kolorowa woda, która być może, ale nie musi. Sięgam po niego w ciągu dnia, gdy na mojej skórze nagromadzi się już zbyt dużo sebum. Nie sądzę jednak, by bez niego stan mojej skóry się zmienił.


Za całkiem sporą ilość nie płacimy co prawda milionów, jednak działanie tego produktu nie jest oszałamiające, dlatego nie sądzę, bym do niego wróciła.

                                     Podsumowanie                                   

 Po zestawieniu wszystkich plusów i minusów kosmetyków do pielęgnacji marki Bourjois można stwierdzić, że są to całkiem dobre produkty w kategorii cenowej 'do 20 złotych". Jedne lepsze, inne gorsze, dlatego plasują się mniej więcej na środku rankingu tych najlepszych. Może jedynie płyn do demakijażu może konkurować o tytuł ulubieńca.


Miałyście do czynienia z produktami do demakijażu tej firmy? Jakie wrażenia?

Pozdrawiam, klamarta.

__________________________________________________________________________________
Słowem wyjaśnienia

Wiem, że ostatnio po macoszemu traktuję bloga i notki pojawiają się nie najczęściej. Jednak w ostatnich tygodniach czas dosłownie przecieka mi przez palce. Dzień leci za dniem, dopiero jedna niedziela, już kolejna. Nie nadążam! Obiecuję jednak starać się, by choć dwa-trzy wpisy tygodniowo się pojawiały. Mam nadzieję, że wybaczycie mi te przestoje.

5 komentarzy:

  1. Ten żel do mycia buzi mnie zaciekawił.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kosztuje wiele, a moim zdaniem jest naprawdę fajny. Warto spróbować.:)

      Usuń
  2. miałam ten płyn do oczu i całkiem fajny był :) no i ich świetnego micela znam oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O micelu wiele dobrego słyszałam/czytałam. Sama nie testowałam jeszcze.;)

      Usuń
  3. ja bardzo lubię micel, tych kosmetyków nie znam, ale micela zużyłam kilka ładnych butelek :)

    OdpowiedzUsuń