11/06/2012

L'biotica, Biovax, Jedwab w płynie

Marzeniem wielu z nas są miękkie, gładkie, sprężyste, błyszczące i zdrowe włosy. Sięgamy  po różnego rodzaju kosmetyki, które pomóc mają w osiągnięciu opisanych wyżej efektów.  Działanie jednych jest zadowalające, inne nie spisują się zbyt dobrze, dlatego rezygnujemy z nich, szukając naszego ideału. A jakim kosmetykiem jest jedwab w płynie Biovax? Czy sięgam po niego chętnie? A może stanowczo odradzam jego zakup? Tym właśnie tematem zajmę się dziś.


"Jedwab w płynie Biovax to kosmetyk polecany do włosów wymagających troskliwej opieki. Naturalne proteiny jedwabiu, stanowiące główny składnik preparatu, to substancje aktywne, których budowa chemiczna zbliżona jest do protein zawartych we włosach i skórze ludzkiej. Stosowanie naturalnych protein jedwabiu, które po aplikacji wnikają do wnętrza włosa oraz naskórka, pozwala głęboko nawilżyć i zregenerować jego strukturę.

Posiadają silne właściwości błonotwórcze, tworząc warstwę ochronną na powierzchni włosów i skórze głowy. Zatrzymują naturalną wilgoć, poprawiają rozczesywalność włosów oraz sprawiają, że łatwiej się układają. Naturalne proteiny jedwabiu nadają włosom elastyczność, zdrowy wygląd, miękkość oraz jedwabisty połysk.
                                                                                                                             źródło: biovax.pl



Nie zawiera  parabenów, SLS(SODIUM LAURYL SULFATE), SLES (SODIUM LAURETH SULFATE) i glikolu propylenowego. Przyjazny dla alergików i osób z wrażliwą skórą głowy.

"Substancje te mogą powodować podrażnienia skóry, a nawet stany zapalne. Przyczyniają się do powstawania łupieżu, swędzenia i przesuszenia skóry głowy. Receptura BIOVAX oparta została o naturalne i bezpieczne substancje aktywne.

Produkt ten otrzymujemy w plastikowej buteleczce z pompką. Całość zapakowana jest w tekturowe pudełeczko, które niestety wyrzuciłam, zatem nie mam możliwości pokazania Wam go, za co przepraszam. Cena za 15 ml tego jedwabiu to ok.12zł. Warto jednak szukać go w czasie promocji w aptekach. Wtedy to można kupić go nawet za 4/5zł.
Samo opakowanie wykonane jest dość solidnie. Pompka po kilku miesiącach używania nadal działa bez zarzutu, buteleczka "przeżyła" kilka upadków. Jedynie zatyczka nie wytrzymała próby czasu i pękła.

Jest to produkt niezwykle wydajny, ze względu na  formułę. Oczywistym jest, że nie nałożymy go na całe włosy, a jedynie na końcówki, a zatem wystarczy niewielka kropla. A w odmierzeniu odpowiedniej ilości pomaga nam pompka, która wydziela idealne porcje.
Nałożony na końcówki nie obciąża włosów nie skleja ich, nie sprawiają wrażenia przetłuszczonych i nieświeżych. Ma bardzo przyjemny, delikatny, nie chemiczny czy sztuczny zapach, który dość długo pozostaje na włosach.



Nakładam jedwab ten na mokre końce włosów, zanim wyschną same lub przed suszeniem. Dzięki niemu włosy stają się gładkie i miękkie. Są nieco bardziej błyszczące, jednak nie jest to efekt jak po użyciu maski czy odżywki. Niestety nie do końca ochrania on  strukturę włosów podczas zabiegów suszenia, prostowania, czy kręcenia. Staram się ograniczać te czynności, jednak nie zawsze mam czas, by czekać, aż włosy wyschną same. Zazwyczaj raz w tygodniu również jest prostuję. Przez to włosy rozdwajają się, a gdzieniegdzie pojawiają się białe, spalone czubki. Jedwab w jakimś stopniu ogranicza rozdwajanie, jednak nie zapobiega ani  nie ogranicza go całkowicie. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy nawilża skórę głowy, gdyż długość włosów, na której go stosuję jest od niej daleka, a nie wyobrażam sobie nakładania kosmetyku o konsystencji oleju dalej niż na same końce. Nawilża natomiast włosy - mniej się puszą, nieco lepiej rozczesują.
Sądzę, iż sam fakt, że ma bardziej przyjazny skład, niż np. jedwab z Biosilk, a wg opinii krążących w sieci sprawia się równie dobrze, jeśli nie lepiej, zachęca do zapoznania się z tym produktem. Ja nie miałam styczności z tego typu kosmetykami innych firm, jednak po ten zapewne sięgnę jeszcze nie raz.


1 komentarz:

  1. witaj, wejdź na: http://rainygirlisme.blogspot.com/2012/11/witajcie-dziubaski-zostaam-nominowana.html nominowałam Cię do Liebster Blog!!

    OdpowiedzUsuń