11/12/2013

Malina, a może poziomka? || My Secret, 170 Raspberry

 

 Niepozorna marka, niepozorny kosmetyk, niepozorne opakowanie a takie miłe zaskoczenie. Szafę My Secret zazwyczaj omijałam szerokim łukiem, nie spodziewając się po dostępnych w niej produktach niczego specjalnego. A tymczasem całkowicie przypadkiem odkryłam świetny lakier w przystępnej cenie. W trakcie poszukiwań odpowiedniego odcienia nude natrafiłam na wyprzedaż pachnących lakierów My Secret. Każdy 10ml egzemplarz kosztował 4,50zł (cena regularna 7,99zł), dostępne były wszystkie spośród 4 kolorów. Seria ta jest edycją limitowaną, wypuszczoną z początkiem czerwca, dlatego też pewnie powoli znika z asortymentu. Niemniej jednak wciąż jest do zakupienia, a przyjrzeć się jej bliżej warto.



Kolor, który wybrałam jest opatrzony numerem 170 i nosi nazwę Raspberry. Nie jestem w stanie rozszyfrować, co kierowało osobą wymyślającą ową nazwę. Dla mnie kolor malinowy prezentuje się zupełnie inaczej. A i zapach lakieru malinowy z całą pewnością nie jest. W moim odczuciu, biorąc pod uwagę kolor i zapach, lakier ten powinien nazywać się Poziomka i tego się trzymam.



Jest to piękna, kremowa czerwień, z minimalną nutą różu. Lakier wyposażony jest w szeroki pędzelek, którym pracuje się całkiem przyjemnie. Małym minusem tego lakieru jest jego konsystencja - nieco zbyt rzadka, niekiedy rozlewa się po płytce, brudząc skórki. Mam nadzieję, że z czasem zgęstnieje, a wtedy malowanie paznokci tym produktem będzie samą przyjemnością.


Poza tą jedną niedoskonałością Poziomka spisuje się świetnie - nie smuży, wystarczą dwie warstwy dla pełnego krycia, wysycha szybko, nie bąbluje, fantastycznie błyszczy bez wspomagaczy. A na dodatek naprawdę pachnie! Chwilę po aplikacji można wyczuć dość intensywny, poziomkowy zapach, który utrzymuje się nawet 2-3 dni po malowaniu i nie słabnie mimo użycia topu.


Jak podoba Wam się Malina vel Poziomka? Ja ją uwielbiam!

Pozdrawiam, klamarta.


19 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Nie da rady - zbyt długo "hodowane", za dużo zachodu z nimi.:))

      Usuń
  2. tak pojawia się taki napis, nigdy się nie spotkałąm z takim czymś, więc niestety nic nie mogę Ci podpowiedzieć :(
    śliczny odcień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego, co udało mi się dowiedzieć to jakiś chochlik, który władował się do wpisu o pudrze Synergen. Niestety, wpis musiał zniknąć. :/ Za jakiś czas postaram się dodać go raz jeszcze.

      Usuń
  3. Piękna czerwień, a jaki kształt ! Obłędne !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ostatnim czasie pokochałam takie dłuższe migdałki.
      Dziękuję!:)

      Usuń
  4. kocham ten kolor na paznokciach dlatego lakier My Secret jak najbardziej mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię czerwień na paznokciach. Myślę nawet, że to obok czerni mój ulubiony kolor lakieru do paznokci.:D

      Usuń
  5. Ładny kolor.
    Masz piękne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow !!! piękne pazurki, a lakier ma świetny krwisty kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolor wprost stworzony do TAKICH paznokci :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie się prezentuje! Taka czerwień zawsze jest elegancka i na każdą okazję!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest - moim zdaniem czerwień, czerń i nude to najbardziej eleganckie kolory lakierów, które pasują niemal zawsze.:)

      Usuń
  9. Kolor jest przepiękny! A Twoje paznokcie - cudo! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też ją całkiem niedawno pokochałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żałuję, że odkryłam ten lakier dopiero teraz, kiedy już go wyprzedają. Chyba zrobię mały zapas.:)

      Usuń
  11. ta czerwień jest genialna:)

    OdpowiedzUsuń