W lutym wzięłam udział w mini-rozdaniu na blogu
Craving for beauty. Autorka bloga w czasie wyjazdu na Słowację nie zapomniała o swoich czytelniczkach i przywiozła ze sobą parę prezentów, które stały się nagrodami w konkursie. Jak wielkie było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam mój nick w poście ogłaszającym wyniki. Tak rzadko dopisuje mi szczęście w tego typu zabawach, a tu taka niespodzianka! Tym większa była moja radość, że nigdy nie miałam styczności z kosmetykami Alverde i Balea, a to właśnie produkty tych marek wchodziły w skład nagrody.
Oto co otrzymałam:
Żel pod prysznic z limitowanej "makaronikowej" edycji oraz krem do rąk Dark Glamour
Błyszczyk w kolorze Light Rose
Jestem ogromnie ciekawa tych kosmetyków. Już dziś rozpoczynam wielkie testowanie. Jedyne, co mogę na razie stwierdzić - pachną przecudownie, w szczególności żel pod prysznic. Po prostu nieziemsko!
Znacie kosmetyki wyżej wymienionych marek? A może stosowałyście któryś z wspomnianych? Dajcie znać, co o nich sądzicie.
Pozdrawiam, K.
chwal się chwal bo jest czym :D
OdpowiedzUsuńbalea... choruję na te kosmetyki:(
OdpowiedzUsuńJa od czasu do czasu natknęłam się na jakieś wpisy o nich, ale nie przywiązywałam do nich zbytniej uwagi ze względu na fakt, że nie są u nas dostępne.
Usuńoj, zazdroszczę ci, bo sama chciałabym spróbować czegoś marki Balea :) często zgłaszam się do rozdań, jeśli są do wygrania właśnie ich kosmetyki, ale jak na razie nie miałam szczęścia :P
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby w końcu szczęście się do Ciebie uśmiechnęło.:)
Usuń