Kiedy jakiś czas temu pokazywałam Wam mojego króla matu nie sądziłam, że sięgnę po inny puder. Pomyślałam jednak, że przydałby mi się kompakt, który mogę wrzucić do torebki, by w ciągu dnia poprawić makijaż. Wybór padł na essence i all about matt!, brata najbardziej znanego pudru tej marki, który to w wersji sypkiej został już wycofany z oferty.